Sprzęt biurowy: nowy czy odnowiony? W jaki warto zainwestować?

 

Kupowanie nowych sprzętów biurowych często wiąże się z dylematem: wybrać ten prosto z linii produkcyjnej czy może taki, który był elementem wystawy, promocji lub już posiadał wcześniej właściciela, lecz został odnowiony? Wspólnie z naszym centrum serwisowym zastanówmy się zatem, jakie są plusy i minusy każdego z tych rozwiązań.

 

Wśród przykładów różnych sprzętów biurowych, które możemy nabyć jako produkty odnowione, znajdują się laptopy, smartfony, dyski, sprzęt sieciowy i wiele innych. Sprawdźmy, jak kształtują się rozmaite czynniki, które zwykle ważą losy naszego zakupu. 

 

Cena

 

To, co jako pierwsze rzuca się w oczy, to różnica cenowa. Sprzęt odnowiony jest zwykle dużo tańszy niż ten sam produkt z pierwszej ręki. Jeśli potrzebujemy dużej liczby urządzeń, na przykład w siedzibie firmy albo dla urzędów, i mamy ograniczone fundusze na ten cel, idealnym rozwiązaniem będzie wyposażenie biura w sprzęt używany lub poleasingowy. Druga opcja sprawdzi się szczególnie wtedy, kiedy potrzebujemy urządzeń niezawodnych, które były wcześniej przeznaczone wyłącznie do celów służbowych i noszą nieznaczne ślady użytkowania. 

 

Ekologia

 

Ważnym aspektem związanym z kupowaniem i produkowaniem nowych rzeczy jest ekologia, zmiany klimatyczne i to, że dzięki minimalizacji konsumpcjonizmu możemy mieć realny wpływ na ograniczenie śladu węglowego, który powstaje w momencie produkcji nowych urządzeń. Jak pokazują badania, największym obciążeniem dla środowiska jest teraz smartfon. Oprócz tego, że do swojego funkcjonowania wymaga działalności firm telekomunikacyjnych, które dostarczają sygnał naszemu urządzeniu, szacuje się, że 75% śladu węglowego wytworzonego przez smartfony pochodzi właśnie z jego produkcji.

Kwestia ekologii w procesie podejmowania decyzji zakupowych to również walka z elektrośmieciami. Świadomość, że możemy odnowić sprzęt, który był użytkowany, naprawić go i puścić w obieg jeszcze raz, powoduje, że ludzie ograniczają liczbę przechowywanych, choć nieużywanych sprzętów. Co za tym idzie, zwiększa się również wiedza na temat tego, gdzie takich elektrośmieci można się pozbywać.

 

Jakość

 

Temat jakości to wątek, w którym pojawia się wiele wątpliwości odnoszących się do korzystania z urządzeń poddanych procesowi renowacji. Często powtarzany mit w tym zakresie sugeruje, że jakość sprzętu odnowionego znacznie odbiega od tego, co możemy zakupić prosto z produkcji. Tutaj jednak ważną rolę pełni mylenie pojęć “odnowiony” i “używany”. Ten ostatni termin może dotyczyć produktu, z którego ktoś korzystał prywatnie i prywatnie nam go odsprzedał. Nikt jednak takiego urządzenia nie sprawdzał, nie było żadnej wymiany podzespołów itd. W takiej sytuacji, rzeczywiście, trochę jakbyśmy kupowali kota w worku. Jeśli jednak mamy do czynienia ze sprzętem “odnowionym”, “refabrykowanym” czy poddanym “refurbishmentowi” oznacza to, że dane urządzenie zostało zmodernizowane przez producenta lub specjalistów autoryzowanego przez niego serwisu i dostajemy produkt, który jest sprawdzony. Warto w tym miejscu dodać, że takie zabiegi najczęściej odbywają się właśnie na zlecenie producentów, którzy zdają sobie sprawę z tego, jak ważny jest to krok w procesie redukcji śladu węglowego. To właśnie na stronach internetowych dużych marek elektronicznych można zobaczyć zakładkę z tańszymi produktami, które są bezpośrednio tam sprzedawane i którym po prostu dano drugie życie. Odnawianie urządzeń to jeden z profilów naszej działalności.

Podobnie rzecz się ma w przypadku kupowania biurowego sprzętu poleasingowego. Z uwagi na umowy leasingowe pierwsi właściciele takich przedmiotów mają obowiązek korzystać z nich wyłącznie do celów służbowych, co diametralnie wpływa na ich wyższą jakość po upływie leasingu niż w przypadku użytkowania prywatnego tego samego urządzenia.

 

Gwarancja

 

Fakt, że to producenci niejednokrotnie starają się o to, by ich urządzenia mogły z powrotem wrócić na rynek sprawia, że dbają oni również o zaopatrzenie tych “nowych-starych” sprzętów w pełnowartościową gwarancję. Co prawda może być ona nieco krótsza niż w przypadku najnowszego egzemplarza, natomiast dobrze jeśli trwa około roku. Na rynku można znaleźć rozmaite sklepy i produkty ze zróżnicowanym okresem gwarancyjnym, jednak jeśli odnawiany sprzęt ma gwarancję wyłącznie na tzw. rozruch, to powinna nam się zapalić czerwona lampka: coś tutaj jest nie tak. Warto zatem dokładnie sprawdzać informacje związane z konkretnym zakupem, weryfikować nie tylko gwarancję, ale i możliwość serwisu pogwarancyjnego oraz wnikliwie analizować definicje związane z danym zakupem, np. kwestię tego, czym charakteryzuje się “dobry stan techniczny” produktu. Bardzo krótki okres gwarancyjny może się nam kojarzyć raczej z urządzeniami typowo “używanymi”, które procesu odnawiania nie doświadczyły.

 

Muszę mieć nowy sprzęt!

 

Jeśli szukasz sprzętu biurowego do urzędu, a może do prywatnej firmy, rozważ starannie, czy aby na pewno potrzebujesz najnowszego modelu laptopa, służbowego telefonu i innych elektronicznych urządzeń czy gadżetów. Może się tak zdarzyć, że sprzęt, którego wymaga Twoja działalność rzeczywiście sprawdzi się wyłącznie w wersji nowej. W momencie nabycia takiej opcji warto mimo wszystko zastanowić się, czy może nawet jako pojedynczy użytkownik mam szansę wpłynąć na zmniejszenie emisji CO2. Proste nawyki, jak na przykład: odtwarzanie strumieniowe filmów (nie CD i DVD), wybór mniejszej rozdzielczości materiałów wideo, zmniejszenie jasności ekranu komputera, przechowywanie danych w chmurze, a nie na dyskach zewnętrznych, a nawet wyłączanie kamerek w trakcie wideokonferencji - mogą wpłynąć pozytywnie na naszą atmosferę.